Krótka relacja z 3camp Gdańsk 2012
W dniu wczorajszym (6.11.2012) miał miejsce gdański 3camp pod hasłem usability. Widownia dopisała – pojawiło się grubo ponad 100 osób, co bardzo cieszy. Pierwsze koty za płoty – jak to się mawia. Dzięki zaproszeniu organizatorów, miałem tam okazję opowiedzieć w kilku słowach o równie wdzięcznym co kontrowersyjnym temacie, jakim jest wykorzystywanie metod perswazyjnych w różnych dziedzinach naszego życia. O tym za chwilę. Warto tutaj wspomnieć także o trzech pozostałych prelekcjach, jakie poprzedziły moją prezentację.
Żeby lepiej coś widzieć, czasem trzeba zrobić krok w tył, Monika Zielińska-Miętkiewicz
Prezentacja Moniki traktowała o case study aplikacji Logopedia. Opowiadała ona w jaki sposób wyglądał proces ewolucji aplikacji od roku 1994 do dzisiaj. Dla wyjaśnienia, aplikacja jest dedykowana dla logopedów oraz dla dzieci z różnego rodzaju wadami wymowy.
Monika, podczas swojego 25 minutowego wystąpienia, podzieliła się kilkoma przykładami z życia wziętymi, które napotkali podczas przeprojektowywania aplikacji i prób zrobienia z niej lepszego, bardziej użytecznego i atrakcyjniejszego produktu dla końcowego użytkownika. Jak się okazało, stworzenie dobrego produktu nie jest takie proste, jak mogłoby się wydawać. Poczynając od pominięcia przez artystów-grafików rąk avatarów, które miały towarzyszyć dzieciom podczas kontaktu z Logopedią, prostowaniu nóżek, ponieważ kojarzyły się rodzicom dzieci z naśmiewaniem się z efektów chorób, które towarzyszyły ich pociechom, kończąc na nosach, które kojarzyły się z męskimi przyrodzeniami czy występowaniu avatarów jednej płci.
Tego, czego brakowało mi w prezentacji Moniki to jasnych i klarownych wniosków co do usprawnienia procesu przeprojektowywania tego typu aplikacji. Sama deklaracja, że wiemy co już zrobić to za mało. Szkoda, że nie podzieliła się tym wprost z osobami siedzącymi na widowni. Można było tutaj wspomnieć choćby o lepszym rozpoznaniu potrzeb wszystkich grup celu, częstszych testach z końcowym użytkownikiem czy bronieniu pewnych decyzji biznesowych.
Young Digital Planet from 3camp.pl.
Search & User Optymalization (SUO) na przykładzie serwisu Motofakty.pl, Arkadiusz Podlaski
Arek opowiadał o podejściu SUO, jakie wykorzystali podczas przeprojektowywania serwisu Motofakty. Opowiadał o zaletach i wadach współpracy osoby odpowiedzialnej za użyteczność oraz specjalisty SEO. Wspominał o tym, jak wygląda perspektywa każdej z tych osób oraz na co zwracają uwagę.
Jeśli chodzi o moje odczucia po samej prezentacji, to brakowało mi tam obecności osoby od usability jak i większej ilości szczegółów, jeśli chodzi o sam proces współpracy w projekcie.
Search & User Optymalization (SUO) na przykładzie serwisu Motofakty.pl from 3camp.pl.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, czym jest SUO, warto zapoznać się prezentacją z Internet Standrad 2011 roku, jaką miałem okazję przedstawić razem ze Sławkiem Graczykiem (Lemon Sky). Napisaliśmy także razem artykuł do semSpecialist. Możesz go znaleźć tutaj.
Zmiana wizerunku serwisu, na przykładzie redesignu facet.wp.pl, Adrian Dampc
Adrian przedstawił case redesignu serwisu facet.wp.pl. Wielka szkoda, że dane, które zaprezentował, były bardzo ogólne i bez konkretnych wartości. Ciekawą rzeczą były zaprezentowane przez niego wykresy, które pokazywały zmiany w ruchu przed i po redesignie w półrocznej perspektywie. Jak się okazuje, nie zawsze bezpośrednio po zmianie szaty, statystyki pną się od razu w górę i czasami trzeba poczekać więcej czasu na nagrodę (rosnący trend oraz efekty oddalony w czasie). Tego, co mi brakowało to bardziej szczegółowe informacje liczbowe, ale wiadomo – „tajemnica firmowe” i etc.
Zmiana wizerunku serwisu, na przykładzie redesignu facet.wp.pl from 3camp.pl.
Mózgu spokojnie – to tylko perswazja!
Czwartą (ostatnią) prezentacją na gdańskim 3campie była moja krótka prelekcja na temat technik perswazji, jakie stosują marketerzy i sprzedawacy na co dzień oraz jakie uwarunkowania biologiczne i ewolucyjne warunkują działanie tych metod. Pokusiłem się także o mały eksperyment (który notabene nie wyszedł), ale warto czasami spróbować :)
Na temat odczuć dotyczącej swojej prezentacji pozwólcie, że się nie wypowiem. Pozostawiam to już osobom, które miały okazję ją zobaczyć na żywo oraz tym, którzy obejrzą ją na video (za jakiś czas wideo powinno się pojawić już jest) ;)
Mózgu spokojnie – to tylko perswazja! from 3camp.pl.
Pozostało mi ze swojej strony podziękować organizatorom (w szczególności Annie Walickiej oraz Maćkowi Kierzkowskiemu) za zaproszenie i mam nadzieję, że przyjdzie się jeszcze spotkać nie jeden raz!
Jak zawsze zapraszam was do dyskusji!
Two thoughts on “Krótka relacja z 3camp Gdańsk 2012”
Fajne podsumowanie, jak najbardziej trafne. Ja na swoją (i pozostałych) obronę dodam, że prezentacje mogły być w wielu elementach trochę spłycone i obdarte ze szczegółów z powodu krótkiego czasu prezentacji. Poza tym, jak sam już zauważyłeś „polityka firmy” nie pozwala mówić o wszystkim :)
Co do Twojej prezentacji – w bardzo prosty i zrozumiały sposób przedstawiłeś psychologiczną podstawę perswazji i fajnie wytłumaczyłeś, dlaczego odwoływanie się do emocji jest często bardzo skuteczne. Tego, czego mi natomiast zabrakło, to przykłady ściśle związane z użyciem perswazji w internecie czy ogólnie w HCI.
I zdecydowanie nie użyłbym stwierdzenia, że eksperyment nie wyszedł. Co najwyżej, że wyniki nie pokryły się z oczekiwaniami :)
Tak, czas prezentacji nie był zbyt duży (25 min. mija bardzo szybko jak się opowiada). Zastanawiałem się jednak, co by było, gdyby ten czas był dłuższy. Miałbym obawę, że każde z nas popadłoby w szamanizm i nie zastanawiało się, o czym wspominać a o czym nie.
Jeśli chodzi o praktyczne przykłady stricte z tematyki HCI, to była to świadoma decyzja (nie wiem tylko, czy trafna) ;) Ciężko było mi wywnioskować, czym będą zainteresowane osoby na sali (mój pierwszy raz na 3campie). Następnym razem postaram się poprawić!